środa, 2 listopada 2011

01/11/11

Sama w to nie wierzę, dodaję posta trzeci dzień z rzędu. 
Październik minął mi na wielkim oszczędzaniu. Czekam na wyprzedaże, które mam nadzieję, zaczną się jakoś  w połowie listopada. W tym momencie na liście moich obsesji są: ta sukienka z all saints i jakiś olbrzymi, wełniany sweter. 
Coraz bardziej utwierdzam się w przekonaniu o konieczności ścięcia włosów. Z jednej strony cieszą, z drugiej jednak przytłaczają. Myślę o skróceniu ich mniej więcej do ramion na prosto. Boję się tylko tego, że do tej pory każda moja wizyta u fryzjera kończyła się traumą. W efekcie wytworzył się u mnie paniczny lęk przed profesjonalistami z nożyczkami w ręku.


spodnie - topshop
szal - lump

24 komentarze:

Miss Ferreira pisze...

Ależ Ty jesteś nieziemsko zgrabna!

made-vogue pisze...

super ;> lubię takie zestawy ;-))

Kalina pisze...

ładnie, strasznie podobają mi się twoje spodnie!

VENILA KOSTIS pisze...

nie wiem dlaczego wcześniej nie znałam Twojej strony, ale cieszę się, że w końcu tu trafiłam. z rozbiegu przejrzałam całego bloga i jestem pod wielkim wrażeniem Twojej osoby :)

Mju pisze...

super zestaw! ogolnie super blog dodaje do obserwowanych!
zapraszam tez do mnie
www.mewaworks.blogspot.com

Kamila G. pisze...

Świetnie wyglądasz! Lubię takie zestawy. Niby proste, ale nie można się napatrzeć ;)

Natalia pisze...

bardzo fajny zestaw :)

AdrianaAndrea pisze...

Nie obcinaj włosów!;)
Genialny set:)

ZZ Tomczuk pisze...

ale masz piękne włosy :)

natis-life-style.blogspot.com pisze...

i trzeci z rzędu śliczny :) dodaje do obserwowanych, zapraszam do mnie :)

MEG pisze...

podoba mi się motyw z tym wystającym czarnym topem/gorsetem!

The fancy gal pisze...

Dzięki dziewczęta za wszystkie komentarze. Z włosami mam nadal dylemat (chociaż ponoć odrastają).

BlondeShopaholic pisze...

Ja również jestem za "nie-obcinaniem" :) Podetnij końcówki ale nie rób im większej krzywdy :) Ja kiedyś podcięłam sporo i płakałam tydzień hehe :D Ale kiedyś wyczytałam bardzo mądre zdanie, że jeśli "chodzi za nami" jakaś chęć zmiany uczesania, koloru włosów od dłuższego czasu to powinniśmy to zrobić - gdyż będzie nam to "przeszkadzać w głowie" cały czas. A jeśli w końcu to zrobimy i okaże się jednak że "to nie to" możemy wrócić (szybciej lub wolniej) do swojej dawnej fryzury i wiemy, że ona jest jednak dla nas najlepsza :) Ja tak dokładnie miałam :) Już wiem, że nie zetnę włosów ani nie przefarbuję ich na czekoladowy brąz :)i mam spokój święty z chęciami metamorfoz :))

The fancy gal pisze...

Natalia, masz rację ale może warto zaryzykować bo a nóz widelec zmiana wyjdzie na lepsze. Dzięki

Princesa pisze...

Nice pictures¡¡¡

Michelle's Style File pisze...

Your boots look amazing!

x
Michelle
www.michellesstylefile.blogspot.com

fashion-meets-art pisze...

nice post! love your hair and the trousers are wonderful!

have you seen my GIVEAWAY ???

It's a CHANEL and sweet MACARON giveaway.

please have a look, dear! <3

lovely greets,
maren anita

www.fashion-meets-art.com

ps: i'm following you now. hope you'll have a look at my blog and do the same for me?!

Natalie Suarez pisze...

so pretty! i love the leaves here too :)

xx

natalieoffduty.blogspot.com

Martina pisze...

nice outfit :) Nice blog :) Visit mine http://pleasestrikeapose.blogspot.com/ and if you like it follow me! I'll be so grateful!

Lady E pisze...

Fajna stylizacja i super buty ;)

Czeko pisze...

Ostatnio też kupiłam Lity tylko zamszowe i nie wiem jakim środkiem je pielęgnować;/ Fajny blog już kiedyś tutaj byłam!:) Obserwuje i zapraszam do obserwowania mojego bloga!:)

http://wwwczekofashion.blogspot.com/

The fancy gal pisze...

Czeko, spróbuj czegoś do impregnacji zamszu. Dzięki all buźki

Mary pisze...

po prostu bosko ♥

Paulina Rutkowska pisze...

genialnie wygladasz w tych spodniach! fajna torebka:)

www.my-styleee.blogspot.com

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...