photo by ts |
niedziela, 29 maja 2011
new shit is coming home
Zobaczyłam ją chyba w połowie stycznia w lookboku topshopu. To wystarczyło, aby się zabujać bez pamięci. Od tego czasu dzień w dzień wchodziłam na ich stronę i sprawdzałam z drżącymi dłońmi, czy moja perfect lace dress jest in stock. Doszło nawet do tego, że snułam plany napisania aplikacji, która będzie co parę godzin, automatycznie wykrywała tę sukienkę w sklepie i zamówi ją dla mnie automatycznie. Paranoja jednak przeszła parę dni temu, kiedy nareszcie ją zobaczyłam. Mogę odetchnąć z ulgą i skreślić tę pozycję ze swojej listy. Cyba czas na nową obsesję ;)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
14 komentarzy:
zazdroszczę Ci takiego cuda ;)
przepiękna jest!
cudo<3
http://florencegoddess.blogspot.com/
aaaaa! fantastyczna po prostu!
Przepiękna jest! Zazdroszczę!
no zapawa o lekką obsesję, strach się bać:))))
Tez miewam takie obsesje :D Sukienka bardzo ciekawa :)
Śliczna!
mmmmmmm świetna!
cudowna ;-*
Love ur new shit ;)
What's next?. Lol x
Dziękuję za przemiły komentarz :)) A sukienka wygląda fascynująco :) Nie mogę się doczekać aż Cie w niej zobaczę :)
kiss :)
Przepiękna, a w butach z posta poniżej jestem absolutnie zakochana.
napisałam ci emajla ;) pzdr !
Jak patrzę na tę sukienkę zupełnie przestaję się dziwić Twojej obsesji na jej punkcie. :)
Prześlij komentarz