O bolo pisałam już jakiś czas temu przy okazji wymieniania moich must have na wiosnę i lato. Taki naszyjnik, bądź jak kto woli krawat, jest nieodzownym elementem stroju każdego szanującego się zaganiacza bydła, tudzież z angielskiego cowboy'a. Ja, co prawda nie wybieram się na ranczo ale uznałam, że taki dodatek będzie wspaniale komponowała się koszulami. Bolo można zapiąć pod samą szyję lub też pozostawić luźne opuszczone nonszalancko pod rozpiętą koszulą. Tradycyjny bolo tie to skórzane zaplecione ze sobą paski spięte klamrą. Moje jest typowo biżuteryjne, z oczkiem z turkusu.
Bolo - Fortune favors the brave |
9 komentarzy:
Śliczny :)
+może będziemy obserwowały swoje blogi? www.polishstylish.blogspot.com
miałam taki kiedyś i to niedługo będzie hit...
super!
zapraszam do udziału w konkursie na moim blogu:)
śliczna ta koszula
www.patiness.blogspot.com
Zapraszam :)
bardzo fajny blog ;)
będę zaglądała częściej o komentowała <33
zapraszam do mnie do dodania się do obserwatorów i zostawienia komcia ;)
rulkowaa.blogspot.com
Witam!
Uprzejmie proszę o uzupełnienie ankiety dotyczącej społeczności szafiarek. Wiem, że było już wiele próśb dotyczących wypełnienia ankiet i być może jest to już męczące. Mimo to wierzę, że mi pomożecie. Ankieta jest anonimowa i nie zajmuje długo czasu.
Pozdrawiam i z góry bardzo, bardzo dziękuję za każdą wypełnioną ankietę:)
Poniżej zamieszczam link do ankiety (link należy skopiować i otworzyć w nowym oknie)
https://spreadsheets.google.com/spreadsheet/viewform?formkey=dHRqT3I4LWlZXzc1N0lheEZxdVdqTnc6MQ
lovely!
Całość wygląda pięknie! `-`
soollie.blogspot.com
Prześlij komentarz