wtorek, 8 marca 2011

HAND-JOB IN PROGRESS

Wprawdzie mam dwie lewe ręce, ale w końcu postanowiłam dać upust swojej wyobraźni. Wizyta w mętnych otchłaniach zagraconego schowka obrodziła w części składowe do mojego projektu. Jeszcze tylko wizyta w pasmanterii i wszystkie ingrediencje będzie można połączyć według wyimaginowanego przepisu.
Niestety, nie potrafię przenieść tego na papier, widocznie mój mózg jest bardziej rozwinięty niż dłonie.
Zaczęło się w przedszkolu, kiedy na Dzień Matki każde dziecko miało uszyć ptaszka dla swojej mamusi. Jednego zabrakło - mojego, który wylądował w koszu po tym jak przedszkolanka po raz enty stwierdziła, że jest nieładny, źle sfastrygowany i zgiń beztalencie!!!
Idea jest, materiały są...
Jutro druga faza - czynna. Postaram się wymazać z mojej psychiki traumę z dzieciństwa.




KITSON gratis 



PS:Piszę to, żeby już nie mieć odwrotu i wziąć się za robotę.

See you soon :)

10 komentarzy:

Anonimowy pisze...

mmm, handjob to chyba nie to co myślisz. radzę zmienić tytuł posta^^'

The fancy gal pisze...

A właśnie że ma być handjob, ktoś chyba ogląda za dużo filmów dla dorosłych.

indisposed pisze...

ciekawe co kombinujesz;)

Kaśka pisze...

nieważny tytuł. zdjęcia super ^^

martienn pisze...

słodki <#

+ zapraszam do mnie !:*

Happy Love pisze...

słodki ! :)

panna marta pisze...

chyba nie chcesz naćwiekować kotka..

The fancy gal pisze...

Nie, kit jest bezpieczny, chyba, że zabraknie skóry

Unknown pisze...

czekam więc z niecierpliwością :)
i muszę przyznać ,że cholernie zazdroszcze Ci butów z poprzedniego posta. Są fenomenalne!!!

EevvaStyle pisze...

super kicia

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...