Wreszcie zrobiłam, przy "małej" pomocy przy szyciu. Jak na prototyp wyszła całkiem ok. W przyszłości planuję zrobić drugą, większą, z naturalnej skóry i z całym przodem zaćwiekowanym. Jak Wam się podoba?
Ładnieładnie...z tym,że nie przepadam za białą skórą i produktami skóro-podobnymi(chyba po prostu za bardzo przypominają mi osławione kozaczki w rzeczonym kolorze). Myślę,że planowana wersja numer dwa wyjdzie znacznie lepiej. Pozdrawiam!
14 komentarzy:
Ładnieładnie...z tym,że nie przepadam za białą skórą i produktami skóro-podobnymi(chyba po prostu za bardzo przypominają mi osławione kozaczki w rzeczonym kolorze). Myślę,że planowana wersja numer dwa wyjdzie znacznie lepiej.
Pozdrawiam!
mi się bardzo podoba, sama bym taką nosiła! :)
zainspirowałaś mnie, mam pikowaną białą kopertówkę, może sama ją też jakoś przerobię.
pozdrawiam, będę zaglądać, bo jest ciekawa drugiej :)
as.
ciekawie :)
bomba!
biel + ćwieki = nie może by lepiej :D
Dzięki za aprobatę, absolutnie nie uderzam w klimaty "białe kozaki", raczej minimalizm z pazurem.
o , a ja właśnie zrobiłam sobie kobaltową, ale bez ćwieków:)Gdzie kupiłaś kolce?
punk klimaty
świetna torebka!
http://www.justblackpearl.blogspot.com/
ładnie wygląda, ale... nie wbijają się te ćwieki w rękę?
ciekawie wygląda
Plosieq, nie, nie są aż tak ostre, traktuję je jako akupunkturę ;)
swietna jest!
wow ! zazdroszcze - jest piękna :)
pozdrawiam i zapraszam do wzięciu udziału w konkursie na moim blogu:
http://beauty-fashion-shopping.blogspot.com/2011/03/konkurs-stylowe-butki.html
świetna, bardzo podobają mi się kolczaste ćwieki :)
(mój kot też mnie czasem nieźle podrapie;)
Prześlij komentarz