Wreszcie zamówiłam jedne ze swoich wymarzonych butów. I choć nie powinnam się chwalić zakupem przed jego otrzymaniem ( zwłaszcza w tym gorącym dla poczty okresie przedświątecznym) to jednak nie mogłam się powstrzymać.
Więcej napiszę po organoleptycznym zapoznaniem się z tą miłą panną. Mam nadzieję (pewnie bezpodstawną), że dotrze do mnie w przyszły piątek, w każdym bądź razie przed świętami.
12 komentarzy:
Oj trzymam kciuki. Jak przyjdą daj mi proszę od razu znać jak Cię to wyszło :) Bo ja ciągle się waham ;)
aaaaaach! moje wymarzone buty!
również czekam na relację :)
Czekam na jakąś stylizację z nimi w roli głównej ;)
nikosview
totalny must have blogerek:) jeszcze na polskim blogu żadnych nie widziałam, kto wie, może będziesz pierwsza..
są cudowne, niestety miałabym w nich prawie 2 metry :)
dzięki za info o naszyjniku...myślałam o tym,żeby go zrobić samemu ale za bardzo nie wiem z czego, masz może jakiś pomysł?
Jak nie to zamówię z Etsy, jeszcze raz wielkie dzięki:)))
btw dodałem Twój blog do obserwowanych, bo czuję,że mamy podobny klimat:)))
dzięki, jednak zamówiłam na Etsy..ten naszyjnik już dawno za mną chodził, umiem przerabiać ciuchy, robić na drutach, ale wycinanie w pleksi to jednak dla mnie trochę czarna magia...
a co do Dany shoes to jeszcze w nich nie chodziłam, a rozmiarowo są idealne mam 35, takie kupiłam i perfekt leżą, a wyglądają zarąbiście!!no muszę jakiś outfit wymodzić..
mam je i są świetne, więc na pewno będziesz zadowolona
zapraszam do udziału w moim konkursie
zapraszam do udziału w moim konkursie
Prześlij komentarz